Geoblog.pl    Visionaire    Podróże    Z krótką wizytą w Rumunii. Część III. W górach Muntii Retezat...    Ekspresem do Budapesztu...
Zwiń mapę
2015
25
maj

Ekspresem do Budapesztu...

 
Słowacja
Słowacja, Bratislava
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Czarnogórski Durmitor, bułgarska Riła czy wreszcie chorwacka Paklenica. To główne i wydaje się, że chyba najbardziej realne kierunki z dziesiątek mniej lub bardziej irracjonalnych pomysłów, które przychodziły mi do głowy na tegoroczny wyjazd w góry w ramach tradycyjnej już, choć tym razem nieco przesuniętej w czasie majówki. Z założenia miało być zatem, co najmniej pięknie i też trochę inaczej bowiem po druzgocącej klęsce poniesionej w nierównej walce z niesprzyjającą aurą we wrześniu ubiegłego roku w rumuńskim Retezacie tym razem dobrze mi już znany Łuk Karpat postanowiłem ominąć...szerokim łukiem.
ominąć...szerokim łukiem.
Jak postanowiłem...tak jednak nie zrobiłem i pomimo naprawdę szczerych intencji, a dodatkowo przy całkiem sensownych połączeniach kolejowo – autobusowych zupełnie spontanicznie w dzień wyjazdu, będąc już praktycznie zdecydowanym na kupno biletów do Sofii postanowiłem zmienić plany, by ostatecznie zamiast do autobusu do stolicy Bułgarii wsiąść do pociągu zmierzającego do Budapesztu. Stąd już w dalszą drogę udałem się nocnym pociągiem wprost do... Rumunii, by ponownie stanąć w szranki ze wspomnianym wcześniej Retezatem. Zmiana decyzji i pewne ryzyko związane z niepewną prognozą pogody w tym rejonie dawały powody, by sądzić, że nieuchronna klęska w górach niczym burza wisi w powietrzu. Jak się jednak niebawem okazało realia rozwiały nie tylko wszystkie ołowiane chmury kłebiące się nad górami, ale przede wszystkim moje obawy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Visionaire
Tomasz Kik
zwiedził 13% świata (26 państw)
Zasoby: 250 wpisów250 107 komentarzy107 1577 zdjęć1577 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
26.04.2018 - 04.08.2018
 
 
11.09.2017 - 06.10.2017