Geoblog.pl    Visionaire    Podróże    Argentyna/Chile. Oczy słonej góry...    Tytułem wstępu...
Zwiń mapę
2016
17
gru

Tytułem wstępu...

 
Słowacja
Słowacja, Bratislava
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Żyję w czasach, w których podróżnik i odkrywca to gatunki niemal wymarłe. Wszystkie białe plamy na mapie świata już dawno wypełniły kolory. Smaki i zapachy odległych miejsc dzięki postępującej globalizacji zagościły na półkach niemal już wszystkich osiedlowych sklepów, a obyczaje odległych kultur na dobre zdążyły wymieszać się z naszymi. W zamian natomiast wszędzie tam gdzie niegdyś docierali pierwsi podróżnicy osiedlił się na stałe gatunek, który podobnie jak gołąb skalny posiadł umiejętność adaptacji w zasadzie do każdych warunków – turysta masowy – chyba najbardziej rozpowszechniony na świecie towar eksportowy cywilizacji zachodniej. Stopniowo zasiedlając pobudzające niegdyś wyobraźnię przestrzenie i miejsca nie tylko zmienia na własny użytek ich pierwotny charakter, ale również wydziobuje w najlepsze ostatnie ziarna historii zasiane przez ich pierwszych odkrywców. Słowem ciekawość świata, pasję nierzadko nawet i heroizm zastąpił po prostu kaprys i moda, a niewygodę wilgotnego namiotu luksusowy hotel. Najwyraźniej jednak geograficzna ewolucja tak właśnie chciała. Lecz na przekór temu wciąż istnieją miejsca, które jeszcze nie wpadły w szpony masowego turyzmu. By jednak do nich dotrzeć nie pozostaje nic innego jak tylko wcielić się w rolę dawnych odkrywców opętanych irracjonalną potrzebą wyszarpania tajemnicy każdego białego punku na mapie, zakrętu drogi czy górskiej przełęczy. To chyba najlepszy sposób by wybrać nieuczęszczane ścieżki omijające szerokim łukiem gęstniejący w oczach archipelag wysp „all inclusive” – stwierdzam w myślach pewnego listopadowego wieczoru i zaczynam snuć plany dotyczące kolejnego wyjazdu. Tym razem celem jest Ameryka Południowa, a dokładniej jej drugi pod wględem wysokości punkt – wulkan Ojos del Salado. Stąd do realizacji pomysłu jeszcze bardzo daleka droga niemniej najważniejsze już za mną – decyzja zapadła. Plan już zakiełkował. Teraz należy więc go już tylko starannie pielęgnować, by niebawem nabrał realnych kształtów...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Visionaire
Tomasz Kik
zwiedził 13% świata (26 państw)
Zasoby: 250 wpisów250 107 komentarzy107 1577 zdjęć1577 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
26.04.2018 - 04.08.2018
 
 
11.09.2017 - 06.10.2017